wtorek, 17 października 2017

[3] Wyprawa po zdrowie do wielkiego miasta i jeszcze większego miasta












Z racji tego, że czułam, iż było ze mną coś nie tak, wyruszyłam szukać porady w wielkim i jeszcze większym mieście. W wielkim mieście pani doktor wysłała mnie na USG do jeszcze większego miasta, bo „jak będzie zrobione USG będziemy wiedzieć co się dzieje i wdrożymy leczenie”…no i wdrożyliśmy. USG pokazało torbiel litą, dwudzielną, mięśniaki, inne torbiele… I zaczęło się leczenie – tabletki, tabletki…a co za tym idzie kolejne wizyty i kolejne papierki z mojego portfela. Po 5 miesiącach cudowna poprawa wg. lekarza, a jak pobolewało tak i pobolewało. Taka moja uroda. Wątpliwa. Buch… znów pomyłka (tak mówię z perspektywy czasu).